PORWANA ZA MŁODU
Narzekałam ostatnio na polskie
kryminały, aż tu nagle, niechcący, wpadłam na polską powieść, która wcale
kryminałem nie jest (bo żaden trup nie pada), a jednak skonstruowana jest jak najlepszy
thriller. Po prostu otworzyłam książkę w księgarni, zerknęłam na kilka
pierwszych zdań i już wiedziałam, że muszę ją doczytać do końca.
Fani pisarki, którzy znają Małgorzatę
Wardę jako autorkę powieści obyczajowych nie będą zawiedzeni, ale tym razem
myślę, że grono jej czytelników rozszerzy się o wielbicieli innych gatunków.
Od początku wiemy, że historia
dotyczy porwanej kilkanaście lat temu jedenastoletniej dziewczynki. Wiemy
również, kto ją porwał, i że bohaterka, dziś dorosła kobieta pozostaje z
porywaczem w bardzo przyjaznych stosunkach. Nie chodzi więc o rozwiązanie
klasycznej zagadki detektywistycznej – kto to zrobił? - ale o grę dużo bardziej
wyrafinowaną: znalezienie odpowiedzi na pytanie – dlaczego?
Ta książka nieustannie prowokuje
do myślenia. W trakcie lektury nasuwa się czytelnikowi wiele innych pytań, na
które najpierw sam próbuje znaleźć odpowiedź. Autorka z premedytacją podrzuca
tropy, które nie zawsze prowadzą prosto do celu. Kiedy już-już wydaje nam się,
że wiemy naprawdę dużo, że dalej wszystko będzie oczywiste, okazuje się, że w
potocznym powiedzeniu „pozory mogą mylić” jest więcej prawdy, niż nam się
wydaje.
Wielką zaletą tej książki jest
jednak to, że Małgorzata Warda nie pozostawia żadnych pytań bez odpowiedzi. Ciekawość
czytelnika w najodpowiedniejszym momencie zostaje zaspokojona, ale mimo
wszystko umysł nie przestaje pracować. O tej powieści rozmyśla jeszcze długo po
przeczytaniu ostatniego zdania.
Okazuje się, że poszukiwanie
przyczyn, poznawanie motywacji działania bohaterów, odkrywanie sekretów z
przeszłości i zagłębianie się w psychologię postaci, które wciąż odczytujemy na
nowo może być nie mniej fascynujące, niż rozwiązywanie kryminalnych zagadek.
Jeśli jeszcze do tego dodam, że zakończenie zaskakuje…
Tagi: Małgorzata Warda "Dziewczyna z gór", Warda "Dziewczyna z gór" recenzja, Warda "Dziewczyna z gór" opinie, porwania dzieci
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz