ZWYCZAJNI NIEZWYCZAJNI
Lubię w
powieściach Anny Klejzerowicz to, że opisuje zwykłych ludzi wplatanych w
niezwykłe historie. Okazuje się, że można gotować spaghetti z keczupem, a
jednocześnie poszukiwać zaginionej Atlantydy.
Opowieść
wciąga, bohaterów od początku daje się lubić i dlatego kibicujemy im z zapałem,
czekając jak poradzą sobie z rozwiązaniem zagadki. Trochę szkoda, że przygody bohaterów
nie są trochę bardziej zakręcone, ale przynajmniej dzięki temu autorka nie gubi
wątków i klasycznie prowadzi narrację.
Anna
Klejzerowicz – to solidna firma, a „Dom naszej pani” zasługuje na mocną
czwórkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz